Co robię, gdy nic nie robię? Czyli jedziemy na budowę!
Na Piaskownicy do września trwało wyzwanie:
Co robimy, gdy nie leniuchujemy ?
Wiadomo, że każdą wolną chwilę poświęcamy zazwyczaj na nasze hobby. Są jednak takie momenty kiedy mamy ochotę zrobić coś całkiem innego, a jednocześnie chcemy odpocząć od naszych najczęstszych zajęć.
Na
blogu ArtPiaskownicy lada chwila wyniki wyzwania :)
Ja mam taki rozgrzebany projekt, na który ciężko znaleźć mi czas, ale jeżeli już mam chwilę, to z przyjemnością siadam i dobudowuję kolejne elementy mojego wiedźmowego domku.
Końca projektu oczywiście nie widać i dom jest w ciągłej budowie.
Czasem podłubię przy konstrukcji, czasem zrobię coś dla wnętrza i tak powolutku do przodu :)
Ostatnio wstawiłam do środka kuchenkę. Przyda się na jesienne wieczory. Będzie na czym podgrzać wodę na herbatę, a i trochę ciepła zapewni mieszkańcom :P
Powstały też dwa mini obrazki w miedzianych ramach :)
Ale wystarczy spojrzeć na szkic koncepcyjny, by się przekonać, że droga przede mną długa.
pozdrawiam
Emi