Wilk, czarująca pani domu i muchomory na humory
Tytuł może trochę długi, ale chodzi o nic innego, jak kubeczki kolejne. Wygląda na to, że w tym roku będzie dużo malowania :)Ale oprócz kubkowego bakcyla złapałam kolejnego wirusa. Siedzę, tnę kwadraty i składam kwiaty, ale o tym w kolejnym poście :)
kubki słodkie, takie w Twoim Muchomorkowym stylu.
OdpowiedzUsuńHmmm bawisz się w orgiami?
I muszę napisać: nareszcie się rozkręciłaś w blogowaniu
No nie da się ukryć, że takie moje :)
UsuńOrigami? Coś bardzo bliskiego i z tego samego kraju się wywodzącego. Niedługo pokażę, bo zrobiłam pierwszą rzecz i puchnę z dumy. A już kolejne kolejce. Przepadłam całkiem :D
I Elu, dziękuję :-) ale wtopa
Piękny muchomorkowy :)). Czyżby kusudama :)
OdpowiedzUsuń:)jeszcze chwilkę i pokażę, co to. Na razie poszło do kosza, bo nie zadowolił mnie efekt :P
Usuńblisko, blisko ;)