Znacie ten dowcip o bacy co pierze kota?
- Baco, mówiłem wam, że kota się nie pierze.
- Pierze, pierze, ino nie wyżyna.
Szkoda, że nie widzieliście skończonego akwarium z rybkami zanim zalałam je silikonem :P Jakby ktoś pytał, to lepiej nie zalewać :) niestety silikon jest zbyt gęsty, do takiej zabawy. Dłubię więc teraz nową rafę koralową, jeszcze większą chociaż mniejszą, tzn mniejszą w większym akwarium... a, nieważne :D Zobaczycie, jak skończę ^^
W tzw. międzyczasie zakwitł mi katus :)
Mam już rafę koralową. Brakuje jeszcze roślinek i rybek :) Nie mam tylko pojęcia, czym to później zalać. Najlepsza byłaby pewnie żywica, ale może sprawdziłby się też silikon przezroczysty? Boję się tylko, że ma zbyt dużą gęstość. Ma ktoś może pomysł?
A zalane musi być, bo inaczej wszystkie rybki opadną na dno :)
Jedno się kończy, drugie zaczyna :)
Łóżko skończone. Chyba. Być może, jak już wstawię je do domku, to zostanie inaczej zaaranżowane. Zobaczę, jak już będę miała ściany :)
Obiecałam napisać z czego jest wykonane. Otóż materacyk - wiadomo cudna, skandynawska tkanina w paseczki upolowana swego czasu w szmateksie za grosze (to była chyba zasłona :). Natomiast konstrukcja ... hmm. Ponieważ jest to mój pierwszy domek, pierwsze mebelki i w ogóle, to postanowiłam zminimalizować koszty. Materiał na mebelki wyjęłam z firmowego kosza na odpady. Głównie to spienione PCV, które ma taką zaletę, że można je bez problemu ciąć, giąć, kleić i dobrze wygląda. Ma też wadę - rysuje się, a zeszlifowanie powierzchni nie wchodzi w grę. Przypuszczam, że kiepsko też będzie z malowaniem, no ale planuję większość mebli w bieli więc jest ok. Najbardziej cieszą mnie kawałki lustra z PCV, które również można przyciąć nożykiem :)
Jest jeszcze Gwiazda. Również upolowana za grosze :) Może machać kończynami we wszystkich kierunkach :) Na razie całe dnie spędza w łóżku. Nawet nauczyła się je szybko ścielić:
A, żeby jej się nie nudziło, to powoli powstaje akwarium z tropikalnymi rybkami. Na zdjęciu widać, jak rafa koralowa się suszy w kawałkach (żeby mogła stać się całością) :)
Ponieważ nadal nie posiadam szkieletu domku, ale za to mam rozrysowany plan, formaty i proporcje, przystąpiłam do składania mebli :) Pomysł jest taki, żeby wnętrza były utrzymane w skandynawskim klimacie - sporo bieli w mebelkach, jasne podłogi i pastelowe ściany, a do tego wyraziste, kolorowe dodatki :) Co wyjdzie, zobaczymy. Będzie to domek dla lalek, do zabawy - taka wprawka przed mini domkiem dla mnie :)
Pierwsze zaczęłam składać łóżko, na które mam konkretny pomysł (chociaż w sumie akwarium było pierwsze, ale czeka na rybki i roślinki, no i nie wiem jeszcze jak wodę zrobić, coś się wymyśli ;).
Poniżej zdjęcie z prac wstępnych. Zagłówki w fazie prototypu z papieru, ale materacyk już jest :). Jeszcze sporo pracy przede mną. W kolejnym wpisie mam nadzieję pokazać już gotowe i przy okazji napiszę z czego jest wykonane i dlaczego tak, a nie inaczej :)
Hej! Dzięki za wsparcie w sprawie budowy :) Działa mobilizująco ^^! Niestety prawdopodobieństwo postawienia ścian w tym tygodniu spadło niemal do zera. Nawet nie wiecie, jak jestem zła. Może to i dobrze, będę miała czas na inną robotę, która wisi zaległa. Ech... Wszystko przez to, że postanowiłam zrobić domek ze sklejki. Wszystko wymierzyłam, zamówiłam w pewnym dużym markecie formatki. Poszłam wczoraj odebrać, a tam kartka - awaria, stoisko nieczynne :( Gnam do informacji, bo może moje formatki zdążyli wyciąć. Nie zdążyli :( Serwisant przyjedzie do 10 dni, jak część zepsuta będzie w Polsce, to może za 2-3 tygodnie naprawią, a jeśli nie... Nic, tylko wyć do księżyca :( Rozglądam się zatem za innym miejscem ze sklejkami, gdzie sprzedają małe kawałki,a nie całe płyty.
Do tego marketu miałam najbliżej. Chlip.
A poniżej zdjęcie mini Kociobusa, które znalazłam w szpargałach. Stare zdjęcie - sprzed ery cyfrówek :) niewiele na nim widać, ale niech będzie :D
Po kilkudniowych poszukiwaniach, oglądaniach i szkicowaniu, w końcu stworzyłam wstępny plan domku, z którego jestem zadowolona. Teraz muszę go dokładnie rozrysować, obliczyć wymiary i postawić ściany :) Domek ma być prezentem dla pewnej młodej damy więc to na razie wprawka przed prawdziwą miniaturyzacją, co nie znaczy, że może być zrobiony nieprecyzyjnie. Wręcz przeciwnie :)
Jest salon, sypialnia, kuchnia i łazienka, a nawet balkon i ganeczek. Chciałabym utrzymać wystrój w skandynawskim stylu, ale zobaczymy co wyjdzie :) Mam nadzieję, że w tym tygodniu postawię chociaż szkielet. Nie przewiduję oświetlenia, skala mniej więcej 1:12 :)
piątek, 2 sierpnia 2013
Muzeum Zabawek cz.2 - szopki
Wprawdzie właśnie mamy sam środek wakacji, słońce grzeje i nikt nie myśli o grudniu i świątecznych klimatach (nie licząc twórców szopek krakowskich;), ale ja dziś zapraszam do obejrzenia trójwymiarowych obrazów właśnie Bożonarodzeniowych.
Takie przestrzenne obrazki, to kolejna rzecz, która mnie zachwyca. Tutaj akurat są szopki. Bardzo inspirujące :) Piękna dekoracja domu na święta. Hm... ;)
Wszystkie prace są chronione prawami autorskimi. Jakiekolwiek kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie bez pisemnej zgody twórcy jest zabronione. Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.).
Zakładka wiedźmińska
-
*Kto czytał, ten będzie wiedział.*
*Kto nie czytał, to się dowie, ale po kolei.*
*Zakładka do książki haftowana na białej kanwie 14*
*ciemnoszarą muliną.*
*...
Owieczka Wielkanocna z Kuleczek Filcowych
-
*Easter Lamb **🏬(Na sprzedaż)*
*Wielkanocna owieczka, na drewnianym kole wykonana z filcowych kulek.
Tasiemka do przywieszenia. Nóżki z drewnianymi ...
Postal strike
-
The Postal strike continues. No Christmas cards are going out or coming in
this year.
While I am saving $$, the Post Office is losing $$. Either way, sa...
NASZA SYPIALNIA I ODROBINA PRZYTULNOŚCI
-
[image: NASZA SYPIALNIA I ODROBINA PRZYTULNOŚCI]
Jesienią zawsze nachodzi mnie na zmiany i delikatne zmiany dekoracji,
dodanie przytulności i “ciepła” :)...
Trochę nowości
-
a reszta ta sama. Coraz trudniej pisze mi się posty, bo wiem, że nic
nowego się nie pojawia. Same odgrzewane kotlety, więc po co przynudzać. ale
w końcu...
Budda Lamp
-
Specjalne zamówienie do tajskiej restauracji.
Lubię wykonywać projekty z wykorzystaniem jakiegoś symbolu, ale bez
narzucenia konkretnej wizji. Tuta...
gdzie ta zima albo #literaturaXX
-
Marzy Wam się zima? Taka mroźna, słoneczna, ze skrzącym się śniegiem?
Gdyby nie zdjęcia, zapomniałabym, że i we Wrocławiu takie zjawisko może
zaistnieć.....
Duuużo kocyków
-
Z przyjemnością wróciłam do szycia po dłuższym czasie 😊
Okazją do tego była prośba o uszycie kocyków, a wyszło ich całkiem sporo.
Miało być minky i baw...
Model Rumah Minimalis 2 Lantai Tampak Depan
-
Rumah minimalis tidak perlu semua dinding putih dan ramping, perabotan
modern. Setiap *model rumah minimalis 2 lantai tampak depan* bisa menjadi
minimalis,...
Sunday beach trip - Gara Rock, Devon
-
It was a gloriously sunny day here in Devon today so we decided we needed
to get out and have some fresh air. We asked our daughter where she'd like
to go ...
Lalka dla Owsiaka 2017 - Jurek Chochlik
-
W zeszłym roku Sercem Szyte i Przyjaciele stworzyli wyjątkową Lalkę dla
Owsiaka. Pola Wędrowniczka trafiła do wrzesińskiego Przedszkola Miś
Uszatek. Zaż...
ETSY RESOLUTION: ENTREVISTA A GUIMO
-
Hace pocos días os contaba acerca de un nuevo servicio que Etsy ha puesto
en marcha para todos aquellos artesanos que os habéis p...
Zagrajmy w odkryte karty.
-
Lewe zdjęcie: przed obróbką. Prawe zdjęcie: akcja WSCHÓD.
Tak po prostu. Nie będę zwodzić Was niczym Lejdi Gagagaga ze swoją "poker
face". Nie mam przeci...
Białe
-
* Zgodnie z przepowiednią nawiedziło nas białe.Tak jak obiecali.Z godzinnym
opóźnieniem.Spadło,poleżało tydzień i stopniało.Troszkę postraszyło
mrozem...
Nowe wytwory
-
wcale nie są nowe, bo wykonane jeszcze w zeszły mroku. Tylko, że dotychczas
nie miałam czasu, żeby je obfocić. Ponieważ jednak nabyłam nowe osłonki na
doni...
Il divano triste
-
[image: Cuscino doppia rete a uncinetto - airali design - Chains net
crochet cushion]
Sono a Londra da un bel po' di mesi e ho fatto due traslochi. La pri...
Tuż po Nowym Roku
-
Niestety w tym roku święta były u nas bezśnieżne.
Pierwszy raz przysypało dopiero 6 stycznia. Kocham śnieżną zimę, i siedząc
w swoim ciepłym mieszkaniu na...
Mija...
-
Witam Was serdecznie.
Wiele czasu upłynęło od ostatniego mojego wpisu i muszę przyznać, że nie
raz zabierałam się aby zakończyć moją bajkę z prowadzeniem b...
Złota Adela i żelazna Maria
-
Kobieta na obrazie ma rozchylone usta i wielkie oczy o ciężkich powiekach.
Jej głowa z falą ciemnych włosów rozkwita nad wiotką szyją, ujętą w
srebrzyst...
wystawa "without borders" na Taiwanie
-
... w herbaciarni Qui Shan Tang w Taichung (Muzeum Sztuk Pięknych) dzięki
zaproszeniu mojego przyjaciela Scotta Drake'a. W wystawie wezmę udział wraz
z ni...
Hippity Hop...
-
Hi Sweetie Pies!...
Happy Easter! I hope the Easter Bunny hopped by your house this
morning and left you a little basket of treats, or maybe a pot of you...
Manifa!
-
Ohhhh... Kochane siostry feministki, czy Wy w ogóle wiecie o co Wam chodzi?
Czego chcecie i o co tak naprawdę walczycie?
Wczoraj do malowania paznokci włącz...
Chomik europejski - Cricetus cricetus
-
Dzisiaj przedstawiam chomika europejskiego.
Ten duży gryzoń (osiągający nawet 30 cm) nie jest u nas często spotykany.
Jeśli chcecie go zobaczyć to niestet...
-
Opowieść o gniewie!
Wstał rankiem. Ubrał się, jak to przed wojną bywało, elegancko. Spojrzał w
niebo. Nie zabrał parasola.
Kiedy wszedł do urzędu, urzędni...
Chodzi lisek koło drogi...
-
Dziś za oknem słonecznie, pełnia jesieni z cudnymi rudościami.
Czas pokazać liska!
Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam rudzielce :D
Miłego dnia!
MIASTO SPOTKAŃ
-
Wrocław czy też Wroclove ( jak zwą go niektórzy ) jest niewątpliwie
miastem o wielu obliczach.
Z jednej strony nowoczesna aglomeracja,
z drugiej spokój zie...
Vintage grey
-
*Photo: **Johan Sellen*
We`re looking for a chair to our home office, would love the leather Eames
chair in this first pic... This nice flat, via april a...
Blog został przeniesiony
-
To już niemal rok odkąd blog zniknął z tego adresu, jednak postanowiłam to
tym przypomnieć raz jeszcze, a nuż ktoś nie zaktualizował zakładek...
Teraz rezy...
Rozdawjka Na wsi w Japonii
-
Hejka!
dwakoty znów urządza rozdawajkę. Info w lince poniżej.
http://nawsiwjaponii.blogspot.jp/p/jesienny-wsiowy.html
Pozdrawiam
Świąteczne przygotowania
-
Nie ma jeszcze połowy listopada, a ja już za prezenty się wzięłam... a w
sumie je skończyłam. Przynajmniej część z nich.
Na razie pokażę tylko fragmen...
Kilka informacji kulturalnych
-
Jakby ktoś nie wiedział, a byłby zainteresowany:
do końca sierpnia trwa wystawa pana Bogumiła Hodera. Więcej informacji na
stronie artysty.
1 września 20...