O nowych wyzwaniach
Być może niektórzy zauważyli, że na prawej szpalcie pojawił się nowy banerek. Zostałam przyjęta do DT Artistiko.
...
Od dłuższego już czasu należę do zespołu ArtPiaskownicy i przez cały ten czas, kiedy mam przyjemność tworzyć dla AP, nauczyłam się przede wszystkim pracy z papierami oraz mixed mediami. Wyzwania, które tam prezentujemy nierzadko są wyzwaniami również dla nas, dziewczyn, które Was inspirują :) ArtPiaskownica wyciągnęła ze mnie umiejętności o które się nawet nie podejrzewałam :) Oczywiście w wielu dziedzinach jestem nadal dyletantem i działam po omacku, ale się uczę :)
...
To właśnie współpraca z ArtPiaskownicą ośmieliła mnie do wysłania swojego zgłoszenia do Artistiko. Wysyłałam je trochę na ostatnią chwilę, zgodnie z zasadą, że trudno najwyżej nie wezmą :) Ale dziewczyny dały mi szansę i pierwsza praca dla nich już powstała.
Letni banerek, zawieszka. Wycinane elementy z HDFu są dla mnie idealne, bo ja lubię nakładać warstwy, dużo warstw :D A potem je wycierać i nakładać od nowa... tak zdarza mi się :P
Cały wpis z banerkiem na blogu Artistiko --> TUTAJ
...
Nowe DT, to nowe wyzwania. Poza tymi oczywistymi, czyli lepieniem, chlapaniem, klejeniem i malowaniem czeka mnie jeszcze jedno. Najwyższy czas nauczyć się montować filmy :D
Dwa pierwsze są już na moim raczkująco-pełzającym kanale. Zanim ośmielę się przemówić minie pewnie chwilę czasu. Na razie na filmach możecie zobaczyć, co zawierają paczki, które otrzymałam w ramach uczestnictwa w DT Artistiko. Nie da się ukryć, że mam na czym pracować :D
Nie mam pojęcia, w którą stronę to wszystko ewoluuje, zobaczymy.
...
Póki co, widać postęp między pierwszym, a drugim filmem. Na pierwszym w kadrze pętają się moje gołe nóżki, zupełnie jakbym nago otwierała paczkę, a to tylko letnie upały i krótkie spodenki, które miałam na sobie i nie załapały się na filmik.
Do drugiego przygotowałam się już lepiej. Zrobiłam miejsce na stole, telefon zaczepiłam na kijek, który umieściłam w niebieskiej kance (widać jej fragment na filmie). Grunt, że się trzymało dość dobrze i miałam wolne ręce. Próbowałam nawet omawiać, to co pokazywałam, ale ostatecznie mój głos zastąpiła muzyka :D
Też tak macie, że nie znosicie swojego nagranego głosu? Zawsze mam wrażenie, że piszczę i kwaczę, jak jakiś drób :P Jak odkryję, gdzie w moim programie można podkręcać basy, to może błysnę radiowym głosem :P Na razie pokazałam mojego mordacza na zdjęciach i to już dla mnie spore wyjście ze strefy komfortu :)
...
YouTube: FILMIK nr2
Zapraszam na profil kapelusza na FB, tam często wrzucam wcześniej różne rzeczy niż tutaj, bo na blogu trzeba jednak trochę się wysilić bardziej z wpisem :) a na fejsa jedna fotka i siup ;p
kibicuję całym serduchem <3
OdpowiedzUsuń