Z nowym rokiem
Wszyscy sobie coś obiecują więc i ja sobie złożę noworoczną obietnicę:
nie przejmować się tym, na co nie mam wpływu i zmieniać na lepsze, to co zależy ode mnie! Koniec z marudzeniem!
Wbrew pozorom mogę sporo. Zamierzam też skupić się na tym co ważne, a ważne jest na przykład to, żeby czasami popracować twórczo, a czasami się polenić z dobrą książką, dotrzymywać obietnic i wysyłać kartki z życzeniami. To ostatnie wcale nie jest proste, ale możliwe do spełnienia, wystarczy wcześniej się przygotować.Czeka mnie w tym roku sporo wyzwań, ale jestem dobrej myśli, chociażby dlatego, że ominęła mnie noworoczna chandra! Dawno tak nie miałam, że pierwszego dnia stycznia obudziłam się z zapałem do pracy, nowymi pomysłami i pięknym słońcem za oknem.
0 komentarze:
Prześlij komentarz