czwartek, 19 stycznia 2017

Łyżwa

Hej, hej! Zima w pełni więc i u mnie zapanowały klimaty rodem z dalekiej północy.
Co powiecie na wyprawę na łyżwy?
Moja pierwsza samodzielnie wykonana łyżwa-broszka. Piszę pierwsza, ponieważ druga się już robi - wiadomo, musi być para :D Mam na nią zupełnie inny pomysł, zobaczycie :)
A na razie kilka ujęć tego maleństwa :)
Światło do sesji zdjęciowych nadal nie sprzyjające :/ ech

4 komentarze:

  1. WOW! Jaka mała śliczna figurówka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW
    Twój styl, niepowtarzalny, ale się kobieto rozwijasz, aż milo popatrzeć.
    Tylko ja czuję się zaniedbana :(
    panienka wpadnie do Elci kiedyś????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabroszkuję się na amen ;p
      Elu, wpadnie, wpadnie, się odezwie :)

      Usuń
  3. Wyszła fantastycznie, ciekawa jestem drugiej wersji :)

    OdpowiedzUsuń