środa, 7 sierpnia 2013

Mini Kociobus na pocieszenie

Hej! Dzięki za wsparcie w sprawie budowy :) Działa mobilizująco ^^! Niestety prawdopodobieństwo postawienia ścian w tym tygodniu spadło niemal do zera. Nawet nie wiecie, jak jestem zła. Może to i dobrze, będę miała czas na inną robotę, która wisi zaległa. Ech... Wszystko przez to, że postanowiłam zrobić domek ze sklejki. Wszystko wymierzyłam, zamówiłam w pewnym dużym markecie formatki. Poszłam wczoraj odebrać, a tam kartka - awaria, stoisko nieczynne :( Gnam do informacji, bo może moje formatki zdążyli wyciąć. Nie zdążyli :( Serwisant przyjedzie do 10 dni, jak część zepsuta będzie w Polsce, to może za 2-3 tygodnie naprawią, a jeśli nie... Nic, tylko wyć do księżyca :( Rozglądam się zatem za innym miejscem ze sklejkami, gdzie sprzedają małe kawałki,a nie całe płyty.
Do tego marketu miałam najbliżej. Chlip.

A poniżej zdjęcie mini Kociobusa, które znalazłam w szpargałach. Stare zdjęcie - sprzed ery cyfrówek :) niewiele na nim widać, ale niech będzie :D


6 komentarzy:

  1. Co się odwlecze, to nie uciecze.
    Dopracujesz projekt, inne elementy możesz zdobywać... Na weekend możesz zajrzeć do P-c. ;> Masę rzeczy możesz w międzyczasie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj przeczytałam, że jak otworzą całą S8 to do Łodzi w 1,5 godziny z Wro się dojedzie :D Jeden tylko problem, za jakieś 2 lata otworzą :(

      Usuń
    2. Ha... ha.. i dwa lata masz zamiar zaczekać? O, ty niedobra istoto :P

      Usuń
  2. dokładnie co się odwlecze to nie uciecze :))

    OdpowiedzUsuń