Na szczęście i my coraz odważniej sięgamy po lampiony na letnie wieczory. Osobiście preferuję te z własnym, słonecznym źródłem zasilania. Zapalają się po zmroku i gasną, gdy już śpimy. Warto też czasem stworzyć nastrój i zapalić świece, nie tylko te odstraszające komary, ale i zwykłe. Żeby jednak nie chować ich przy każdej zmianie pogody i podmuchach wiatru postawiłam na beton! Wystarczyło kupić worek gotowej mieszanki dostępnej w każdym sklepie budowlanym za około 10 złotych, odłożyć kilka kubeczków po śmietanie i są - świeczniki z betonu :)
Mogą dodatkowo posłużyć za obciążniki :)
Betonowe świeczniki inspirują w wyzwaniu:
Ostrzegam tylko, że betonowe "rzeźby" potrafią uzależniać :D Co jeszcze u mnie powstało? Wkrótce zobaczycie :)
Chyba poproszę tatę aby kupił mi beton :) Będzie zaskoczony :P
OdpowiedzUsuńPolecam :P życzę dobrej zabawy w betonowanie :D
UsuńŚwietny pomysł. Czuję że tez bym się uzależniła, mam nawet kilka pomysłów :)
OdpowiedzUsuńTo do dzieła!
UsuńA ja chodzę i inspiracji szukam w szarościach a tu masz - podajesz mi na tacy. Czas znów coś nowego zrobić. Te naturalne brzegi, takie "niewykończone" bardzo mi się podobają....bardzo!!!!!!
OdpowiedzUsuńZ betonem jest trochę loteria, nie wiadomo do końca co wyjdzie :) ale zabawa super! Jedyne w co trzeba się uzbroić, do tej zabawy, to cierpliwość. Trzeba odczekać swoje, nim beton zwiąże :D Polecam zajrzeć na inspiracje w pintereście można oczopląsu dostać, co da się zrobić :)
UsuńŚwietne! Czy ten chropowaty brzeg też był pociągnięty złotą farbką czy to gra światła świecy?
OdpowiedzUsuńJest pociągnięty złotem. Wnętrze i brzegi :D
UsuńŚwietne, nie pomyślałam o swiecznikach. Zrobiłam na wiosne male wazoniki i pomalowałam na złoto sprayem, ale ten surowy beton też fajnie wygląda. Pasuje akurat do ogrodowo-balkonowych warunków!
OdpowiedzUsuńClara || Interiors Design di Clara
Surowy beton ma swój urok, szczególnie na zewnątrz :) No i nie trzeba go nigdzie chować, gdy zmienia się aura :)
UsuńŚwieczniki zawsze możesz jeszcze zrobić :P