Baner na bloga to poważna sprawa. O nowym banerku myślałam już od jakiegoś czasu. Przyznam się Wam, że ten poprzedni, to był taki tymczasowy zapychacz i tak sobie wisiał już kolejny rok. A wisiał ponieważ szukałam formy doskonałej, takiej, żebyście nie tylko Wy mówili na jego widok WOW, ale żeby nawet mi się podobał :P No i w końcu doszłam do wniosku, że doskonała forma nie istnieje i jeśli będę dalej jej szukać, to nigdy nic nie zmienię :P
...................................................................................
Wzięłam więc zaczętą w zeszłym roku pracę z kawałkiem leśnego zakątka, dorobiłam resztę, machnęłam się w proporcjach i jest! Nowy banerek :D Jak widać powyżej, część pracy musiałam uciąć i ten milusi koteczek schowany pod paprocią już się nie zmieścił na header. Ech.
...................................................................................
Generalnie, to nie jest ideał, którego szukałam. To bardziej praca w stylu: dobra niech będzie póki nie wymyślę czegoś innego. Ale są muchomorki, księżyc w pełni, robaczki i wróżka, a i kotek którego nie widać, ale jest :P więc banerek zostaje. A jak kiedyś dopadnie mnie wena, to znów go zmienię :)
Szybko to nie nastąpi :)
pozdrawiam
Emi
Poniżej kilka zdjęć i zbliżeń :)
Jest słodki, taki Twój, paprociowo-muchomorkowo-brokatowy, ale....nie zgadzam się!!!!
OdpowiedzUsuńForma doskonała istnieje!!!!!!!!!
Moje logo, moje banerki wykonane przez Ciebie!
Tyle lat, a ja wciąż z nich dumna i zauroczona.
Jest moc !!! wróżka cudowna, żuczek przesliczny i jak pieknie skrzy się mech :) brawo:) choć będę troche tęsknić za krasnalkami :)
OdpowiedzUsuńmimo wszystko taki bardzo twój - kolorowy, optymistyczny i zaczarowany :)
OdpowiedzUsuń