Spodobały mi się jajka na patyku robione z Kingą na warsztatach i postanowiłam użyć je do zrobienia kartek Wielkanocnych. Motyw jest świetny, wykonanie szybkie, efekt fajny. Pomysł był niezły, tylko zabrakło czasu... żeby dotrzeć na pocztę :D
Miałam przygotowane wszystkie elementy, wystarczyło je połączyć, napisać życzenia i wysłać. No ale coś poszło nie tak. W związku z tym zostałam z kompletem kolorowych jajek. Bardzo mi się podobały więc, żeby nie poszły do pudła na przyszły rok postanowiłam je wykorzystać inaczej. Kilka zaadoptowałam na bileciki do drobnych upominków świątecznych dla dzieciaków, a resztę przerobiłam na dekorację :) I w obu rolach sprawdziły się idealnie. Jedna (dwustronna) wylądowała nawet w koszyczku ze święconką!
Na zdjęciu poniżej widać, jak docelowo miały wyglądać kartki :P
Zdjęć w użyciu, jak zwykle zapomniałam zrobić. Jajka dostały dziurki i zawisły jako ozdoba świątecznego bukietu :)
I jeszcze kilka zdjęć:
pozdrawiam
Emi
Śliczne , buzia się sama uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńPiękne, radosne, świąteczne.
OdpowiedzUsuń