poniedziałek, 29 października 2018

Ekspresowa dekoracja na stół - z mchem


Przychodzi taki czas, że kończą się kwiaty z łąk i pól i ciężko coś postawić na stół.
Oczywiście można zawsze udać się do kwiaciarni. Jeśli jednak potrzebujemy czegoś bardziej trwałego warto pokusić się o zrobienie dekoracji, która umili nam czas jesiennych wieczorów.
Moja ozdoba na stół powstała dosłownie w pięć minut. Tyle czasu zajęło mi zebranie wszystkich przydasi w jedno miejsce. Część z tych rzeczy za kilka tygodni wróci zapewne w ozdobach świątecznych :) 

Na dno szklanego, prostego wazonu włożyłam mech, na to kawałek omszałego drewienka. Powtykałam muchomorki, dołożyłam jelonka oraz światełka na baterię i gotowe :)

Teraz siadając do obiadu* zapalam sobie stroik i od razu robi się przyjemniej :)

Przypominam o wyzwaniu z mchem!!!--> ArtPiaskownica

pozdrawiam
Em
*obiad jadam po pracy, zazwyczaj jest już ciemno :( taki czas... na światełka i świeczki, koce i koty ;P

1 komentarz: