piątek, 14 września 2018

Co robię, gdy nic nie robię? Czyli jedziemy na budowę!

Na Piaskownicy do września trwało wyzwanie:
Co robimy, gdy nie leniuchujemy ?

 Wiadomo, że każdą wolną chwilę poświęcamy zazwyczaj na nasze hobby. Są jednak takie momenty kiedy mamy ochotę zrobić coś całkiem innego, a jednocześnie chcemy odpocząć od naszych najczęstszych zajęć.
Na blogu ArtPiaskownicy lada chwila wyniki wyzwania :)

Ja mam taki rozgrzebany projekt, na który ciężko znaleźć mi czas, ale jeżeli już mam chwilę, to z przyjemnością siadam i dobudowuję kolejne elementy mojego wiedźmowego domku.
Końca projektu oczywiście nie widać i dom jest w ciągłej budowie.
Czasem podłubię przy konstrukcji, czasem zrobię coś dla wnętrza i tak powolutku do przodu :)

Ostatnio wstawiłam do środka kuchenkę. Przyda się na jesienne wieczory. Będzie na czym podgrzać wodę na herbatę, a i trochę ciepła zapewni mieszkańcom :P

Powstały też dwa mini obrazki w miedzianych ramach :)
Ale wystarczy spojrzeć na szkic koncepcyjny, by się przekonać, że droga przede mną długa.

pozdrawiam
Emi

2 komentarze:

  1. O raju, ale Ty zdolna babka jesteś! Ja nie ogarniam takich rzeczy. W W-wie ogladałam 2 lata temu wystawę "domki dla lalek" myślę, ze Twój byłby jednym z ciekawszych projektów. Tak misternie przygotowane maluśkie elementy wystroju, raju są takie urocze:) Nie mogę sie doczekac kolejnych postępów. Trzymam kciuki i życze nieustającej weny twórczej :) no i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny projekt. Domek prezentuje się przednie, nie mogę się doczekać efektu końcowego oraz wirtualnej wycieczki po każdym koncie.

    OdpowiedzUsuń