Lubicie podglądać, jak wyglądają pracownie twórców? Jak zaczynają dzień? Ja bardzo lubię ^^ Zawsze zaskakuje mnie, jak różnorodne są miejsca pracy i jak wiele mówią o człowieku (może dlatego swoje miejsca pracy pokazałam w tak okrojonej formie :).
Korzystając z wyzwania w AP pokażę wam moje dwa biurka.
Powyżej moje miejsce pracy w pracy. To przy nim zaczynam poranki od poniedziałku do piątku. Pod koniec tygodnia zawalone jest już różnymi papierami, szkicami, notatkami. Taki ład, to tylko w poniedziałki. No i dzień zaczynam od herbaty we własnym kubeczku. Kawę wypijam jeszcze w domu i ta jedna starcza mi na cały dzień (zazwyczaj).
A poniżej fragment domowego biurka. Z rana rzadko do niego docieram więc, to co widać, to pozostałości po twórczości wieczornej :) A ponieważ zdjęcie robione w październiku więc rządzą tusze i pędzelki #inktober2016 .
Kto ma ochotę pochwalić się swoim biurkiem, miejscem pracy niech klika powyższy baner, który przeniesie was na stronę ArtPiaskownicy, gdzie trwa zabawa. Czasu zostało już bardzo niewiele!
Serdecznie zapraszam na kolejne link party - tym razem świąteczne, więc liczę na wiele kreatywnych pomysłów :)) Już działa na stronie. Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuń