środa, 18 grudnia 2013
Bombastycznie
Dekupaż na bombkach, to jakaś moja zmora. Jeszcze nie wyszło mi tak, bym była zadowolona. Ale podjęłam kolejną próbę. Efekt? Może być, poszły w świat zasilić pewne przedszkole :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz